PRZED:
Nie podoba mi się fryzura i "wybałuszone oczy". Makijażu brak, czemu nie można się dziwić, bo nie masz żadnych konkretnych kosmetyków...
PO:
Lekko przesunęłam elementy twarzy. Za dużo pisać nie mogę, bo jak widać makijażu nie ma. Pomalowałam jedynie usta darmowymi szminkami i wyszło ot coś takiego.. dałam sztuczne rzęsy i ciemniejsze włosy. Przynajmniej doll jest bardziej wyrazista.
PRZED:
Jest fajnie fajnie, ale bez rewelacji. Stylizacja jak najbardziej poprawna, ale jakoś mi tak pusto...brakuje mi w niej szczegółów..
PO:
Od razu mówię, że nie jestem do końca zadowolona z efektu, zrobiłam z Twoich ciuchów co się dało. Głównym elementem są rurki indygo. Dodałam do nich biały gorset, kurteczkę w paski i pasujące dodatki. Jakąś taką kopertówkę a'la DIY zrobiłam z trzech pasków.
2 komentarze:
Swietna stylizacja "po" bardzo podoba mi sie ta kurtka (to jest kurtka prawda?)
swiadomosc
swiadomosc - takie kurtkowe bolerko chyba ;D
Prześlij komentarz