Przed:
Nie lubię takich twarzy. Są jakby to nazwać, napompowane. Oczy i kolor skóry od zawsze mi się nie podobały. Ładna fryzura, choć już troszkę pospolita. Plus za jej ładny kolor (choć niepasujący do skóry) i znośne usta. Makijaż znośny, znikomy, myślę, że lepiej wyglądałby na innych oczach.
Po:
Dosyć skromny makijaż, bez żadnego cieniowania itp. Gdy próbowałam jakiś tam cień na policzku zrobić twarz wyglądała wg mnie gorzej. Makijaż w odcieniach fioletu i niebieskiego, w zewnętrznym kąciku nutka czerni. Usta pozostawiłam takie jakie były, wg mnie tak wygląda najlepiej; użytkowniczka nie miała pasującej szminki.
Przed:
Twarz przyciąga uwagę od razu, tyle, że piękna to ona nie jest jak już wyżej wspomniałam. Stylizacja godna początkującego stardollowicza; niezła, ale i nudna. Idealne zgranie kolorystyczne. Brakuję mi to biżuterii, choćby wisiorka lub bransoletki.
Po
Zupełnie zapomniałam o makijażu. Stylizację robiło mi się ciężko, nie znalazłam żadnej maxi, która wg mnie jest podstawą szafy. Stylizacja dosyć jesienna. Płaszcz, który był przeze mnie znienawidzony nadal taki jest, jednak był jedynym pasującym. Dodatki skromne: czarna korpetówka i opaska wysadzana ćwiekami. Na koniec zwykłe czarne czółenka.
4 komentarze:
Mi się stylizacja Przed podoba, Po też jest ładnie :)
Yyyy.. I kto tu jest początkujący? Moim zdaniem stylizacja przed jest 100 razy lepsza niż po. I powiem, ze to raczej twoja jest początkowa stylizacja ;p
Anonimowiec ;p
Przed o wiele ładniej!
:D
tupta :D
Prześlij komentarz