Obserwatorzy

14.5.11

Metamorfoza Sandrusia-Emma.


To moja pierwsza na tym blogu,więc czekam na liczną krytykę,tą dobrą i również tą gorszą :>



Jak szczerość,to szczerość.
Co prawda,nie wygląda najgorzej :) Makijaż mi się nawet podoba,jednak sztuczne rzęsy psują cały efekt.Policzki i usta dobrze pomalowane.Elementy twarzy wszystkie mi się podobają i pasują.
Ocena końcowa 6/10
W mojej wersji jest bardziej niebiesko - miętowo :) Całkiem mi się podoba.Użyłam do makijażu zielonoturkusowomiętowej kredki (nie wiem tak na prawdę jak go określić),zielonego jasnego i białego cienia,niebieskiego eyelinera,którym zrobiłam dolną kreskę i bok,białego do kącików,trochę niebieskiej kredki ,zmieniłam fryzurę i efekt widać na obrazku.
Hmm.Pomysł jest na prawdę ciekawy i kreatywny,jednak ja,zdjęłabym połowę naszyjników,szczególnie tez spod samej szyi,zmieniłabym torebkę,a resztę oceniam na
7,5/10

Nie radziłam sobie z twoją szafą.Zrobiłam to,co mi wyszło,mam nadzieję,że chociaż trochę się spodoba,kombinowałam z 20 minut.; )

1 komentarz:

Roksana pisze...

Muszę przyznać, mi się podoba ; )