Metamorfoza nateczek1

Przed:

Od czego by tu zacząć... Mogę śmiało powiedzieć, że Twoja lalka mnie zszokowała. Bardzo nie lubię tej fryzury, nie wiem czemu. Dodatkowo nie przepadam za jasnymi włosami do ciemnej karnacji, wygląda to bardzo nienaturalnie. Plusy należą ci się za świetne brwi, oczy i ogółem elementy twarzy. Makijaż też jest fajny, ale wydaje mi się, że dużo lepiej prezentowałby się na innej karnacji. Takie jest moje zdanie.

Po:

Zrobiłam zupełnie coś innego. Wersja dużo poważniejsza i bardziej mroczna od poprzedniej, lecz wydaje mi się, że o wiele schludniejsza. Ciężko mi było zrobić ciemne usta, gdyż jedyną szminką w tych klimatach jest czarna. Musisz koniecznie kupić jakieś brązowe pomadki. Z pudrami identycznie, zero wyboru. Polecam dość obszerne zakupy. Ogranicz wydatki na ubrania, a poświęć trochę stardollarów na swoją kosmetyczkę.

Przed:

Mam podobne uczucia jak przy make-up'ie. Zbyt jasne barwy do skóry, przez ten kontrast bardzo razi w oczy. Może to jedynie sprawa tej kamizelki? Sama nie wiem. Stylem jest w sumie okej, kolorystycznie również wystarczająco. Myślę, że jakiś tam potencjał się w Tobie kryje, ale chyba nie do końca potrafisz go pokazać.

Po:

Masz niesamowicie dziwną szafę. Nie wiem jakich słów użyć, aby ją opisać. Niby ubrań nie jest aż tak mało, ale nic porządnego i oryginalnego nie można sklecić. Dlatego postawiłam na klasyczny czarny zestaw komponujący się z twarzą. Zrobiłam warstwową spódnicę i bluzkę z podszewką o nieco innej barwie. Chyba pierwszy raz zdecydowałam się użyć tej torby, nie jest taka zła. Dalej idąc dodatkami, to stworzyłam wiązane platformy, do których dobrałam skarpety przed kolano.

Liczę, że metamorfoza się spodobała. Pozdrawiam.